60

dtng upodobania swego wtadza swoie а gdzie za-

sie Prawo abo Statut gore та, tam sam Вод wszystkim

wladnie. А ta tego iest przyczyna, te prawo iest, iako iego

drugi zacny medrzec опут prawdziwym rozsad-

kiem а madrym umystu czlowieczego baczeniem, ktorym

Рап Вбд nature czlowiecza 0bdarowa6 taczyl, aby wed*ug

tego przystoynego а madrego baczenia tywot ludzki tak

sprawowat, iakoby sie za tym со iest poczciwego zawtdy

udawal, а со niepoczciwego, aby sie tego wystrzega*, lecz

it nie wszystkich tak przyrodzenie sprawno, aby wiecey т-

zumu, а nitli namietnoSci swoich, а bestyalskich popedli-

wo{ci naSladowa6 mieli, to wedzid*o abo munsztuk па zu•

chwalce Рап Вод, у prawo iego Swiete wiotyto, aby ci za

nieuczciwe sprawy swoie s*uszne karanie, а cnotliwi przy-

stoyna zaplate odnosili, у ten, to iest cel у koniec wszyst-

kich praw па Swiecie tym wszystkie pahstwa i krolestwa

stoia, у w ca*ogci swey zachowane bywaia, gdzie pomste,

а dobrzy zaplate czego it sie zawtdy ci lekaia,

ktorym swawola тпа, а rozum im nieprzyiacielem, radziby

to z siebie zrzucili, а prawa wszystkie aby im nie

panowaly, radziby wniwecz obrocili. sie to. па оп

czas w onych krolewicach у mlodzieniaszkach Rzymskich,

ktorzy w 0bmySlawaniu Senatorskim, aby cieszki cietar ра-

nowania krolewskiego, albo tyrafskiego z siebie ztotyli, а

prawem opisanym aby sie rzadzili, wszelakim sposobem temu

zabiegali m*odziehcy, aby tadnego takiego prawa nad soba

nie uznawali, bo powiedzieli prawo by6 gluche, у takowe

ktore sie uprosi6 nie da, ieSli w czym czlowiek wykroczy,

nie та braku miedzy ubogim а bogatym, а и Рапа iednak

iest mieysce laski у zachowania iest wzglad па osoby, а tak

lepiey pod sama krolewska zwierzchnogcia 2у6, а nitli sie

w takie niebespiecze6stwo wdawa6, 2eby па samey tylko

niewinnoSci tywota, у postrzeganiu praw szczegcie swoie

czlowiek sadzi6 miaL taka powiadaia mysl iest, у zawtdy

beda ludzi swowolnycb а nieukroconych, ktorym groza praw