63

tego, tebySmy wolnoSci utywa6 mogli. А iesli2 cztowiekowi

uczciwema niemasz nic milszego nad to, gdyby w oyczyznie

swey bespiecznie mieszkaiac nie boi sie aby до kto па do-

brey s*awie iego zmaza6, abo па ciele у па zdrowiu obra.

zi6, abo te2 па wtasney maietnoSci iego ukrzywdzi6 тодд

tedy to niczemu inszemu iedno prawu przyczytab та, za

ktorym od katdego w pokoiu siedzi, а 2adney usilno{ci obel-

tenia у ukrzywdzenia па sobie nie ponosi, bo ten cel у sku-

tek wszystkich praw iest у та byb па 4wiecie, aby katdy

dobra swa, zdrowie у maietnoS6 w catoSci miat, а

па tym wszystkim tadnego uszczypku nie cierpia*. У to

iest nasza wolnoS6, kt6ra sie ту inszymi narody

Chrze{ciaiskiemi chwalimy, Ее Рапа, itby wedlug woley

swey а nie wedtug praw naszych panowa* nad soba nie та-

ту, а iako slawy nczciwey, tak tywota у maietnoSci wolno

u2ywamy, bo ktobykolwiek z tych trzech rzeczy w c.zym

nas ukrzywdzi6 у wedlug upodobania swego, а nie wed*ug

praw naszych nad nami pastwi(i sie mial, tenby iut nie Ра-

пет naszym, ale skazicielem praw у wolno{ci naszych ЬуД

а mybySmy niewolnikami iego by6 musieli. У •sluunie za-

prawde тащу za со Рапа Вода dziekowa6, йе pod panowa-

niem krolow Ich MoSci, у Wielkich Xia2at Panow naszych

te wtadza у wolno{ci w reku swoich тату, а pravo sami

sobie tworzw, iako nawiecey то2ету wolnoSci swoiey

we wszystkim postrzegamy, bo nie tylko sasiad а spolny

nasz obywatel, oyczyznie ale у sam Hospodar Рап Nasz ta-

dney zwierzchnogci nad nami zaZywa6 nie то2е, iedno tylko

wiele ти prawo dopuszcza, przeto татс takowy skarb

w rekach, kt6ry tadna suma przep*acony by6 nie mote,

przystoi katdemu poczciwemu cztowiekowi aby о nim wie-

dzial, а bedac dobrze Swiadomy, aby iako sam siebie у ро-

ped*iwoSci swey hamowa*, у wedlug prawa pisanego sprawo-

wal sie, а nikogo nie krzywdzit, tak ieSliby 0d Кодо

ukrzywdzony, aby wiedzia* gdzie obrony у lekarstwa w krzyw-

dzie swey szuka6 та, bo iako ieden Senator Rzymski drugiego