— 21

2.

АСЬ U •kra - i- пеп•Ко bed-na cho - te-pr tvo•ja:

Zbi-nu-li ko-za•ki, do-bre•j Ји -na-ki, ach krow то-јв.

л. 6. Hdez wy dorozenki hdez wy chmelnyczenki, wy wany?

Smieryiq sotniki bytniie desatniki у wy hetmany,

Hdez и pola dykiiq chdes w neludzij smertenka zachnaZa,

А wieszty naszoho neszczascia horkocho nedara.

konsia Ta[ta]rskomu narodu dykomtr strach byw КопК.

Ach teper strach nowy naszomu ludowi krymski saydak.

Так opanowali tak пав opasali zo wsich stron

Sczo tylko naszoj krwi zaporoskoj woron.

Brati8 choroszyie, mo*odcy chozyie wo krw iiezat:

Bez chorowy tyiQ bez Веси drachiiq 0sot zoblat.

krew leietsiq rykami, ийапе trupami pobitich pola,

Na hetmanow cho*owy wZotyXa okowy tiazkaia

niewola.

Za prowod, za zwony soroki worony smutno kryczat,

Za diaka h*asnocho za рора wXasnocho wowki wyiut.

Ny truny пу iamy pocbreb Ptaszkamy preklat maiem.

Biedna Chorowenko, krasnaia Dolenka, czymsiq staiem.

Iak mnocho Pochancow znaszych ze brancow, detok mazych,

Z nich nepryiatelow, z nich t.eper Tatarow maiem

staXych.

Ne odyn пик dieda szweda szweda (?) zabyw,

WZasny brat па brata, Batkona dytata ты naostryw.

Niemasz wze ani Porady; szto maiem dyiat?

Ach tolko chorenko у welmy tazenko ш tak

Dumat.