595
606
610
616
625
— 28
Matowiecki, tqi Petiorcy onemi,
IezdHw 8iq tych tnymnli dwieAcie
Petiorey; rotmi8trza tym dal Wierzbicki%0.
0s&kiego Кшасу а tymi ebodzili.,
А ci iadneJ za sobq roty nie
Byl tym 08tata)zny ри1К pomqdkiem spmwiony,
А czterq set czlowieka znamie opatrwny.
Dobrq otuchq тале w sweJ gile i тч,
Ciagnqli tak Luhowie do krain z ВЯпч,
z Корјц па konia swe
А g*kie ро Y)lach wymierajac sza6ce,
Rowy dlugoszerokie chr6stem namiatnjqc,
А swoje bitne konie przez nie przepmwuJF,
Sniegi zaspowodnisto koh8kimi kopyty
Torowali, siokli 10d mrozem nieniyty,
kt6ry w tamtecznych КгфсЬ nawiqcej рапојв,
Л przez lato gorwe namniej nie szwankaje.
Iednak chociai ten niewcus zle moskiewskie mialy
Gmnice, а przecie icb p18kia dosiply
konie; па tych ро)асу ciqikie 8iq pocily
Mrozy, przez krew dost*jac i pnez znojH 8ily
0jczyzny Dymitrowej, kt6ra szwankowala
Przez zle zdrady Borysa i 8W6j gwalt cierpiRla,
Nie тајзс КотаЬу swe krzywdy wwiedziala,
od Кодо w tym zdrowej rady 8iBD46 mialB.•
Do ватедо tylko впас Вода вне modly
еда)а, w czym јеј z nieba da) ratonk nielkklly,
Ii јеј рапа pr.ywrbcil, kt6ry piolgrzymowal
chleba z r6inycb piMw, nie jak рап, k«mtowal;
па to przyszedl, ojczyste dacby
0gladal i w nich 08iadl, ndzae prnz zle struby.
Swiqta тп niebic rqka to wszystko sprawila,
te до w ojozysty РК5ј nacznie wprowadzib,
Ктпп.зс zle Hrea lodzkie, kt6rzy z dobreJ woli
0ddali тп majqtnob6 samycb giq К woli
lego nigdy nie znaj3C, nad to wlune рапу
PowiazawEY przyslali, icb krwiq таЦс k.iany,
К tema ртос dali przeeiw сат мети,
0piece siq niezmumu.